Dokładnie dwa miesiące temu informowaliśmy o interwencji policji, straży pożarnej i straży miejskiej na Kozłówce w niedalekim sąsiedztwie Szkoły Podstawowej nr 16. Z informacji przekazanych wtedy mediom wynikało, że ktoś podrzucił tam dwa pojemniki z odpadami o nieustalonej zawartości. Teren został ogrodzony taśmą, a sprawa miała być dalej wyjaśniania przez odpowiednie służby.
Wczoraj sprawdziliśmy, jak aktualnie wygląda miejsce, które w styczniu ktoś potraktował jak wysypisko śmieci. Niestety, do tej pory odpady nie zostały uprzątnięte. Zabezpieczenie w postaci taśmy zostało już dawno zerwane, a odpady, które mogą być szkodliwe, częściowo leżą bezpośrednio na glebie, kilka metrów od pola uprawnego. W międzyczasie w pobliżu pojawiła się jeszcze stara lodówka.
O postępy w tej sprawie zapytaliśmy policję i urząd miasta. - Inowrocławska policja prowadzi w tej sprawie postępowanie o wykroczenie. Oczekujemy na opinie biegłych, od których to opinii uzależniamy dalszy tok postępowania. W dalszej kwestii proszę o kontakt z właścicielem/zarządcą tego terenu - usłyszeliśmy w Komendzie Powiatowej Policji w Inowrocławiu. Co na to ratusz?
- Uprzejmie informuję, że cały czas prowadzone są działania związane z określeniem rodzaju tychże odpadów. Kolejnym krokiem będzie ogłoszenie przetargu na ich wywóz. Priorytetem dla nas w tej chwili są działania związane z koronawirusem - powiedziała nam Adriana Herrmann, rzecznik urzędu miasta.
Spytaliśmy również o nazwy podmiotów zaangażowanych w wyjaśnienie sprawy, ale to pytanie pozostało bez odpowiedzi. Wiemy natomiast, że kontroli w tym miejscu nie prowadzi Kujawsko-Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska.
- Informujemy, że na wskazanym terenie nie prowadzono kontroli i nie pobierano próbek gleby celem jej zbadania - usłyszeliśmy od Barbary Gurzyńskiej, zastępcy WIOŚ w Bydgoszczy.
W odpowiedzi czytamy ponadto, że zgodnie z przepisami, posiadacz odpadów jest obowiązany do niezwłocznego ich usunięcia. - Domniemywa się, że władający powierzchnią ziemi jest posiadaczem odpadów znajdujących się na nieruchomości. W przypadku nieusunięcia odpadów wójt, burmistrz lub prezydent miasta, w drodze decyzji wydawanej z urzędu, nakazuje posiadaczowi odpadów usunięcie odpadów z miejsca nieprzeznaczonego do ich składowania lub magazynowania. W związku z powyższym organem właściwym do podjęcia działań w ww. sprawie jest Prezydent Miasta Inowrocławia. - dodaje Barbara Gurzyńska.