11 lipca obchodziliśmy Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na Polakach zamieszkujących wschodnie tereny II Rzeczypospolitej. Z tej okazji działacze Konfederacji zorganizowali na Rynku w Inowrocławiu wydarzenie upamiętniające tę tragedię. W jego trakcie przypominano o losie Polaków, którzy padli ofiarą mordów.

- Pokolenia żyjące dziś często nie wyniosły ze szkoły ani z podręczników wiedzy o rzezi wołyńskiej – jednej z najbardziej dramatycznych kart w naszej historii. Dlatego naszym celem jest podnoszenie świadomości społecznej oraz domaganie się godnego upamiętnienia ofiar przez polskie władze. Wzywamy również do podjęcia zdecydowanych działań w sprawie ekshumacji, ponieważ wielu naszych rodaków wciąż spoczywa w bezimiennych mogiłach za wschodnią granicą. Należy im się elementarny szacunek – powiedział Marcin Wroński, radny powiatowy z Konfederacji.

W ramach akcji rozdawano symboliczne "Kwiaty Wołynia". Celem tej inicjatywy jest nie tylko przypomnienie, czym była rzeź wołyńska, ale również podkreślenie konieczności ekshumacji ofiar i rozliczenia się z przeszłością.

- Bez uporządkowania spraw historycznych nie da się budować trwałych i szczerych relacji z Ukrainą - zaznaczył Wroński.

DSC_1024