Ireneusz Stachowiak
W sierpniu 2019 roku Prezydent Inowrocławia informował, że w wyniku obniżki PIT dla osób fizycznych z 18% do 17% oraz zwolnieniom z podatku osób do 26. roku życia miasto straci około 19 mln zł rocznie!!! No cóż sprawdzam... obniżka podatku PIT weszła życie 1 października 2019 roku, a zwolnienie dla osób do 26 roku życia - 1 sierpnia 2019 roku. I co? Mamy podsumowanie wpływów za 2019 rok. Wykonanie względem planu PIT i CIT 99,5% planu z tego PIT 99,1% a CIT 108,3%.

Przypomnę tylko, że zlikwidowano Budżet Obywatelski i w 2020 roku strasząc spadkiem wpływów z tych podatków ugrupowanie Ryszarda Brejzy wraz z Platformą Obywatelską zafundowało nam horrendalne podwyżki podatków lokalnych, czynszów, opłaty parkingowej. Podstawą do tego były rzekome milionowe utraty wpływów z podatków.

Apeluje więc do Prezydenta i radnych PO o zweryfikowanie podwyżek. Te miliony, których nie utraciło miasto można przeznaczyć na obniżenie opłat za śmieci, program poprawy jakości powietrza i przywrócenie Budżetu Obywatelskiego.

Ireneusz Stachowiak

stachowiak_zrzut

Co na to Urząd Miasta? Poniżej odpowiedź przesłana przez rzecznik Adrianę Herrmann.

"Prezydent Inowrocławia mówił wyraźnie o negatywnych skutkach dla budżetu miasta na 2020 r., a nie 2019. Prezydent nie użył sformułowania, że w wyniku obniżek podatków Miasto straci 19 mln zł, lecz zaznaczył że strata może dotyczyć kilku milionów złotych. Prezydent stwierdził, że może zabraknąć, nam w kolejnym – 2020 r. ok. 19 mln na pokrycie niezbędnych wydatków. Jako przyczyny podał nie tylko utracone wpływy z podatków, ale również wzrost cen energii elektrycznej, usług i towarów oraz wzrost wynagrodzeń. Inowrocławianie doskonale widzą to, czego nie zauważa Pan Stachowiak – mamy do czynienia z olbrzymią inflacją, wzrostem cen na wszystkie usługi i towary. Źródłem tego jest polityka rządu, a nie samorządu.

Wbrew nieprawdziwym informacjom, jakie upowszechnia Pan Stachowiak, już są pierwsze oznaki, że przewidywane przez nas szacunki ubytku dochodów na 2020 r. się potwierdzają, a nawet mogą być większe. W styczniu br. Miasto Inowrocław otrzymało udziały w PIT- ach w kwocie 7 079 216 zł. Rok temu była to kwota 7 547 029 zł, która stanowiła 10,26 % dochodów rocznych z tego tytułu. Gdyby do końca 2020 roku utrzymała się sytuacja podobna do stycznia br., to budżet zasili kwota niecałe 69 mln zł, tj. o 1,2 mln zł mniej niż zakłada plan, a 4,5 mln zł mniej niż uzyskano w 2019 roku.

Ponadto Miasto Inowrocław nie zrealizuje uzyskiwanego w latach 2018 – 2019 wzrostu z tytułu udziałów w PIT-ach, który wynosił 6,3 mln zł. Zatem luka finansowa dla budżetu Miasta Inowrocławia w 2020 r. z tytułu wprowadzonych ulg może wynieść 10,8 mln zł.

Natomiast co do podsumowania wpływów za 2019 rok, to przypominamy, że będzie ono w pełni możliwe po rozliczeniach podatkowych. Przypominamy Panu Stachowiakowi, że mieszkańcy mają czas na złożenie deklaracji rocznej do końca kwietnia… a mamy dopiero luty.

Fakt, że Pan Stachowiak dostrzega Inowrocław zazwyczaj w okresie przedwyborczym, pozostawiamy ocenie mieszkańców - przykro nam, że w tych działaniach używa nieprawdziwych argumentów".