Daniel Pisiak pracował w IKS Solino na stanowisku radcy prawnego-koordynatora. Zwolniono go w sierpniu 2018 roku. Oficjalnym powodem pracodawcy do wypowiedzenia umowy była utrata zaufania. Sam pracownik utrzymywał, że zarówno jego zwolnienie, jak i innych osób, było "zamówieniem politycznym" związanym ze zmianą zarządu spółki. O tej sprawie pisaliśmy w kwietniu, czerwcu i grudniu 2019 roku.
To właśnie w ostatnim artykule sprzed 2,5 roku informowaliśmy, że Sąd Rejonowy w Inowrocławiu zakończył proces oddalając powództwo mężczyzny. Daniel Pisiak zapowiadał, że będzie szukał sprawiedliwości w sądzie wyższej instancji. Właśnie poznaliśmy dalszy ciąg tej sprawy. Mowa o wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z lutego 2022 roku.
- Sąd uznał, iż nie było żadnych podstaw do wypowiedzenia mi umowy o pracę przez pracodawcę, przyznał mi odszkodowanie wraz ze zwrotem kosztów procesu, jednak nie przywrócił mnie do pracy. Dlatego też, złożyłem wniosek o uzasadnienie tego wyroku, które otrzymałem pod koniec kwietnia 2022 r. Uzasadnienie wyroku jest korzystne dla mnie. Dlatego też, pismem datowanym na dzień 18 czerwca wniosłem do Sądu Najwyższego Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych skargę kasacyjną. Obecnie oczekuję na jej rozpoznanie, w dalszym ciągu konsekwentnie i uparcie żądam przywrócenie mnie do pracy w IKS Solino S.A. na stanowisko radcy prawnego – koordynatora - mówi nam mec. Daniel Pisiak.
- Faktem bezspornym i bezsprzecznym, ustalonym przez Sąd Pracy w stanie faktycznym prawomocnego wyroku jest, iż pozwany pracodawca świadomie, celowo i intencjonalne zmierzał do wykreowania fałszywych, nieprawdziwych zarzutów, opartych na kłamliwych donosach i pomówieniach, stanowiących domniemaną/rzekomą przyczynę rozwiązania mojej umowy o pracę - podkreśla nasz rozmówca.
W obszernym liście do naszej redakcji mec. Daniel Pisiak wskazuje na liczne naruszenia i braki w postępowaniu Sądu Rejonowego w Inowrocławiu i informuje o wniesieniu skargi wobec sędzi prowadzącej sprawę celem wszczęcia postępowania dyscyplinarnego.
- Sąd I instancji wydał w sprawie wyrok nieuczciwy, niesprawiedliwy, rażąco, a nawet przerażająco krzywdzący, nieoparty na faktach i dowodach zgromadzonych w sprawie - dodaje mec. Daniel Pisiak.
O komentarz do wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy poprosiliśmy spółkę IKS Solino należącą do Grupy Orlen. Jej rzecznik powołując się na ochronę danych osobowych poinformował, że władze spółki powstrzymają się od wypowiadania się w sprawie.
- Ze względu na charakter sprawy, interes prawny spółki, a przede wszystkim fakt, że w momencie ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy przez Sąd Okręgowy w Bydgoszczy pan Daniel Pisiak jest osobą niezwiązaną w żaden sposób ze spółką i przysługują mu wszystkie prawa związane z ochroną danych osobowych, władze spółki powstrzymają się od upublicznienia szczegółów postępowania, gdyż takie działania mogłyby narazić spółkę na podjęcie wobec spółki stosownych kroków prawnych. Dotyczy to również jakichkolwiek komentarzy w sprawie przedmiotowego wyroku, czy też jego wykonania - informuje nas Damian Polak, rzecznik prasowy IKS Solino S. A.