Radny Szymański zaproponował, aby nie tworzyć nowej linii autobusowej, ale skierować jedną z kursujących ul. Wojska Polskiego w rejon rozbudowującego się osiedla np. przez ul. Piłsudskiego, Grochową, Wierzbińskiego i Rąbińską. - Przystanki te mogłyby być obsługiwane pięć-sześć razy dziennie - uściśla Dobromir Szymański i dodaje, że problem taki zasygnalizowała mu spora grupa mieszkańców tej części miasta. Warto dodać, że w kilku miejscach są już tam wybudowane zatoki autobusowe.
- W przyszłości, najpóźniej po wybudowaniu kolejnych nowych ulic, istotnych z punktu komunikacyjnego miasta, wykonamy badania preferencji i stopnia wykorzystania autobusów komunikacji miejskiej, również na obszarze Rąbina - odpowiada Ewa Witkowska, zastępca prezydenta miasta.
Jak dodaje, z rozmów z prezesem MPK wynika, że nie jest obecnie możliwe poprowadzenie linii ulicą Rąbińską. Linie 21 i 27 są liniami podstawowymi, a zmiana ich trasy przejazdu wiązać się miałaby ze znacznym spadkiem atrakcyjności oraz odpływem pasażerów dotychczas z nich korzystających.