Na korytarzu inowrocławskiego szpitala można przeczytać apel Samorządnego Niezależnego Związku Zawodowego Pracowników Medycznych, który został skierowany do partii politycznych. Chodzi o przedwyborcze obietnice i propozycje zmian składki zdrowotnej. Pracownicy medyczni apelują, by w sprawie służby zdrowia politycy wznieśli się ponad podziały i zaraz po wyborach rozpoczęli prace nad zmianą organizacji systemu, który ich zdaniem, chyli się ku upadkowi.
- Będzie do dowód, ze problemy obywateli - pacjentów i pracowników ochrony zdrowia - nie są tylko hasłami wyborczymi, ale istotnym problemem do rozwiązania, którego nikt od 1989 roku nie chce rozwiązać - czytamy.
W apelu padają konkretne pytania do polityków. Czy jeszcze w czasie kampanii wyborczej jesteście w stanie zadeklarować publicznie zobowiązanie do rozwiązania tego problemu po wyborach? Czy jesteście zdolni do wspólnego działania? Czy, nie patrząc na przynależności partyjne, można mieć na uwadze dobro wspólne? Dlatego właśnie o to zapytaliśmy kandydatów największych partii w regionie.
Krzysztof Gawkowski przekonuje, że Lewica zawsze deklarowała, iż system ochrony zdrowia powinien być zorganizowany tak, aby służyć pacjentom, a nie partiom. - Jesteśmy gotowi do współpracy ponad politycznymi podziałami w celu rozwiązania kłopotów, które dziś towarzyszą ochronie zdrowia. Deklarujemy, że poprzemy działania zwiększające pieniądze budżetowe w tym obszarze i będziemy działać na rzecz oddłużenia systemu - mówi w rozmowie z Ino.online.
- Odnosząc się do apelu Samorządnego Niezależnego Związku Zawodowego Pracowników Medycznych, pragnę zauważyć, że posłowie Koalicji Obywatelskiej w mijającej kadencji sejmu wiele razy apelowali, składali interpelacje oraz zaznaczali na posiedzeniach komisji zdrowia, jak trudna sytuacja jest obecnie w polskiej służbie zdrowia - mówi nam Magdalena Łośko. Zaznacza, że sama również interpelowała w sprawie zbyt niskiej wyceny świadczeń medycznych "jako jednego z głównych problemów powolnej zapaści systemu służby zdrowia". - Jako Koalicja Obywatelska uważamy, że dotychczasowe działania rządu nie są wystarczające, a czasami szkodzą polskim szpitalom - np. powstanie sieci szpitali- sieci, w której pojedyncze przypadki szpitali do niedawna przynoszące zyski, przynoszą już straty. Dlatego Koalicja Obywatelska na pierwsze 100 dni rządu ma przygotowane konkretne propozycje, gwarantując równolegle dialog i pamiętając również o ważnych kwestiach pracowniczych - dodaje.
O konieczności rozmowy na temat naprawy systemu ochrony zdrowia przekonuje również Marcin Wroński z Prawa i Sprawiedliwości. - Jestem zwolennikiem dialogu, mogę zadeklarować, że w sprawach najważniejszych, takich jak służba zdrowia, obronność, gospodarka czy rolnictwo zawsze mogę wznieść się ponad podziały. Przykład ciągłego konfliktu i zacietrzewienia mieliśmy przez ostatnie lata ze strony prezydenta Brejzy w stosunku do rządu i jak widzimy stratni na tym konflikcie byli tylko mieszkańcy, a prezydent zapewnił sobie start do Senatu.
O tym, że dofinansowanie systemu ochrony zdrowia jest konieczne, mówi nam również dr Sławomir Drelich. - W sposób pilny proponujemy ustalenie wydatków na ten cel w wysokości 6 proc. PKB, przy świadomości, że kolejne lata będą wymagały dalszego podnoszenia tych nakładów. Zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia musi iść jednak w parze z racjonalizacją wydatkowania środków i eliminacją wszelkich form nieefektywnego nimi dysponowania. Składka zdrowotna powinna wzrosnąć o 1 pkt. proc., a w dalszym czasie o kolejny 1 pkt. proc. Składka zdrowotna od umów o pracę i cywilnoprawnych w Polsce wynosi 9 proc., a przykładowo w Niemczech – 14,6 proc., natomiast w Czechach – 13,5 proc. Wydaje się koniecznością – w realiach starzejącego się społeczeństwa – podniesienie składki. Polska 2050 Szymona Hołowni proponuje również uzależnienie wysokości składki zdrowotnej od poddawania się przez obywateli generalnym bilansom zdrowia w wieku 40, 50 i 60 lat – wpłynie to na podniesienie świadomości profilaktyki zdrowotnej. Szczegóły takiego rozwiązania należałoby szczegółowo rozważyć i poddać dyskusji politycznej i specjalistycznej. Aby podnieść skalę finansowania systemu ochrony zdrowia możliwe są również przesunięcia w ramach wydatków publicznych, np. przesunięcie części wpływów z akcyzy na wyroby tytoniowe lub alkohol oraz z opłaty cukrowej czy hazardowej.
Czy obietnice kandydatów zostaną zrealizowane? Jeżeli w najbliższą niedzielę otrzymają mandat poselski, zweryfikuje to powyborcza rzeczywistość.