Podczas kontroli, do której doszło w minioną sobotę, 68-latek wiózł ludzi. Przy policjantach musiał przekazać lejce wskazanej przez siebie osobie, a sam dostał wezwanie na przesłuchanie.

Dziś mieszkaniec gminy Inowrocław został przesłuchany. Grozi mu kara aresztu albo grzywny, o czym zadecyduje sąd. [MJ]