- Mało brakowało do określenia, że wszyscy zbadani byli w porządku. Wpadł jeden z kierujących, który jechał motorowerem. 59-letni mężczyzna miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Policjanci przekazali motorowerzystę wraz z pojazdem rodzinie, ale tak się to nie skończyło - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi do 2 lat więzienia.