- Sąd odwoławczy nie uwzględnił zażaleń i utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie o stwierdzeniu niewłaściwości Sądu Rejonowego w Inowrocławiu - mówi nam sędzia Krzysztof Dadełło, rzecznik Sądu Okręgowego w Bydgoszczy. To oznacza, że sprawa śmierci 27-letniego inowrocławianina będzie rozpatrywana nie przez inowrocławski Sąd Rejonowy, a przez sąd wyższej instancji w Bydgoszczy.
Przypomnijmy. Sąd Rejonowy w Inowrocławiu pod koniec grudnia postanowił przekazać sprawę dotyczącą tragicznej interwencji policji do rozpoznania przez Sąd Okręgowy w Bydgoszczy. Decyzja ta wynikała z uznania, że zarzucany oskarżonym policjantom czyn - zdaniem sądu - powinien być zakwalifikowany także na podstawie art. 158 §3 Kodeksu karnego (pobicie ze skutkiem śmiertelnym), a nie jedynie jako nieumyślne spowodowanie śmierci. Oznacza to, że Radosławowi P. i Przemysławowi D. może grozić kara do 15 lat pozbawienia wolności, zamiast maksymalnie 10 lat.
Postanowienie o przekazaniu sprawy według właściwości zostało wówczas zaskarżone zażaleniem, złożonym przez prokuratora, który przed zakończeniem śledztwa złagodził zarzuty wobec byłych już policjantów, oraz obrońcę jednego z oskarżonych.