Wagon tramwajowy na przełomie sierpnia i września 2023 roku został odebrany od wykonawcy, który nie wywiązał się z umowy podpisanej z ratuszem. Do miasta wrócił na lawecie, bez zamontowanych okien, drzwi i innych elementów. Jak udało nam się ustalić, ratusz nie spisał jeszcze bimby na straty.
- Wydział Gospodarki Komunalnej, Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta Inowrocławia czyni starania, aby zrealizowany został remont wagonika. Obecnie prowadzone są konsultacje z firmami, które zajmują się renowacją m.in. tramwajów - mówi nam Anna Kaszak z Urzędu Miasta w Inowrocławiu.
Przypomnijmy, że remont początkowo miał polegać na zdemontowaniu elementów podwozia, nadwozia i wnętrza wagonika, oczyszczeniu zdemontowanych elementów, naprawie uszkodzeń, malowaniu antykorozyjnym i nawierzchniowym, wymianie wykładziny i płyt lakierowanych, montażu wszystkich elementów po ich renowacji oraz wykonaniu napisów i oznaczeń wewnętrznych. Patrząc na przebieg wydarzeń, to o ile znajdzie się wykonawca, który podejmie się odratowania wagonika, to niewykluczone, że teraz zakres prac renowacyjnych będzie jeszcze większy.