Kobielski zaczął zawody od poprzeczki zawieszonej na wysokości 210 cm, którą pokonał za pierwszym razem, podobnie jak 215 cm i 219 cm. Dwa kolejne skoki na wysokościach 223 cm i 226 cm zawodnik MKS Inowrocław zaliczył w drugich podejściach. Trzy próby na 229 cm, czyli tyle, ile wynosi rekord życiowy zawodnika, okazały się nieudane.

- Nie ukrywam, że nie potrafiłem utrzymać dzisiaj nerwów na wodzy. Zabrakło skupienia i przysłowiowych "jaj" na końcu. Ja mam ten problem, że jak jest mój dzień i wychodzą mi wszystkie skoki, to do końca jest mi bardzo ciężko utrzymać to skupienie. Dzisiaj próbowałem, ale jednak zagotowało mnie troszkę - powiedział po konkursie inowrocławianin w rozmowie z reporterem TVP Sport.

W finale startowało 8 sportowców. Złoty medal zdobył Amels z Holandii, który uzyskał wynik 231 cm. Pozostali skoczkowie, który stanęli na podium, pokonali poprzeczkę na wysokości 229 cm.