W Janikowie w ostatnich dniach przeprowadzono blisko 300 testów, zarówno wśród pracowników firmy, jak i pracowników jednej z placówek oświatowych w gminie. Sytuacja w firmie, gdzie koronawirus się pojawił, jest pod kontrolą - podkreśla burmistrz Janikowa. Zakład będzie zamknięty przez dwa tygodnie.

- Kilkanaście osób miało pewne objawy związane z koronawirusem, które zostały potwierdzone wynikami testów. Stąd też w trosce o bezpieczeństwo osób i mieszkańców przeprowadziliśmy tak liczne testy na COVID-19. Wynik przyniósł 136 zakażonych, w tym 55 osób z naszej gminy. Prawie wszyscy (na tę chwilę) przechodzą chorobę bezobjawowo. Wiele z osób badanych nie mogło uwierzyć, że otrzymało wynik dodatni. Czują się bowiem bardzo dobrze - przyznaje burmistrz Andrzej Brzeziński. Jednocześnie uspokaja, że tak duży wynik zakażonych wzął się z ogromnej skali badań. Jak dodaje, liczba testów wykonanych dla Janikowa w czwartek stanowiła 1% wszystkich testów wykonanych w Polsce.

Andrzej Brzeziński: Jeśli ktoś z samorządowców chce znać prawdę o transmisji koronawirusa w swoim mieście czy gminie, powinien wykonywać odpowiednie ilości testów

Włodarz na portalu społecznościowym napisał dziś, że meblarska firma z Janikowa nie jest wyjątkiem, bo przy odpowiedniej ilości testów, skala zakażeń w Polsce może być porównywalna. Chwali też firmę za odpowiedzialne podejście do problemu, jakim jest koronawirus wśród pracowników, a do mieszkańców apeluje o używanie maseczek, dezynfekowanie rąk i dystans.