Obaj mieszkańcy naszego powiatu złamali zasady kwarantanny 18 marca. Wczoraj i dziś policja skompletowała materiał dowodowy i przekazała go do sądu.

- W pierwszym przypadku podczas sprawdzania osoby objętej obowiązkiem kwarantanny, policjanci ujawnili, że mężczyzna przebywał poza miejscem zamieszkania. Ponadto wbrew przepisom przyjął też w domu gościa. Dlatego zarzuca mu się to, że złamał zasady kwarantanny opuszczając miejsce zamieszkania i kontaktował się z innymi osobami. Drugi z mężczyzn wyszedł z domu i przebywał poza miejscem zamieszkania blisko sześć godzin. Mężczyzna objęty był kwarantanną wraz z innymi członkami rodziny. Jako jedyny zdecydował się złamać prawo, co ma swoje konsekwencje - informuje asp. sztab. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.

- Apelujemy o odpowiedzialne zachowanie i przestrzeganie ograniczeń wynikających z trwającej pandemii. Wobec osób objętych kwarantanną nie ma żadnych ulg. Muszą cały okres kwarantanny przebywać w miejscu zamieszkania. Inaczej czekają ich surowe konsekwencje wynikające z popełnienia wykroczenia z art. 116 kw. Sąd może nałożyć grzywnę do 5 000 zł. a powiadomione o złamaniu kwarantanny służby sanitarne karę administracyjną - dodaje rzecznik inowrocławskiej policji.

Jak informowaliśmy 24 marca, 64-letni mieszkaniec Pakości, który złamał zasady kwarantanny, to wg ustaleń RMF FM, tamtejszy burmistrz. Ten w rozmowie z radiem tej informacji jednak zaprzeczył.