- Jesteśmy właśnie na finiszu przygotowywania ostatecznej dokumentacji dotyczącej budowy odkrytego basenu. Udało się dopracować projekt, choć nie było to łatwe - zwłaszcza z uwagi na kontrowersje wokół skoczni, która wzbudzała wiele emocji. Konserwator zabytków zdecydowanie opowiada się za jej zachowaniem, co wymusiło na nas szukanie alternatywnych rozwiązań - mówi Arkadiusz Fajok w rozmowie z Ino.online dotyczącej jego 12 miesięcy na fotelu prezydenta miasta.
- Należy podziękować marszałkowi województwa kujawsko-pomorskiego, który wziął udział w jednym ze spotkań poświęconych tej inwestycji. Wspólnie zastanawialiśmy się nad różnymi wariantami modernizacji skoczni - i udało się wypracować kompromis: wieża zostanie zachowana, choć w nieco zmienionej formie - dodaje włodarz.
Arkadiusz Fajok ocenia, że jeśli wniosek Inowrocławia zostanie pozytywnie oceniony i szybko przyjęty przez marszałka, jest szansa na ogłoszenie przetargu jeszcze w tym roku. Optymistyczny scenariusz zakłada, że latem 2027 roku Inowrocław zyska nowe miejsce rekreacji.
Przypomnijmy, że inwestycja ma być realizowana z unijnych środków przeznaczonych na rozwój kujawsko-pomorskich uzdrowisk. W planach inwestycji jest podział istniejącej niecki na basen pływacki oraz dwa rekreacyjne. Na terenie obiektu ma powstać również wodny plac zabaw, splash park, wetbubble oraz statek ze zjeżdżalnią. Istniejąca wieża do skoków z uwagi na to, że jest zabytkiem, ma zostać zachowana, ale w zmienionej formie. Do tematu będziemy wracać.
Zobacz także: Rok od zaprzysiężenia. Prezydent Fajok w rozmowie z Ino.online podsumowuje 12 miesięcy