Poszukiwany niedawno wrócił z zagranicy do Kruszwicy. Wtedy do jego drzwi zapukali policjanci.
- Funkcjonariusze będąc w czasie wolnym podjęli interwencję i skierowali swoje kroki do mieszkania poszukiwanego. Drzwi otworzyła im żona i oświadczyła, że męża nie ma. Ma on dopiero za jakiś czas wrócić z Belgii, gdzie pracuje. Policjanci nie dali jej wiary i przejrzeli wszystkie pomieszczenia bez wyjątku. Gdy weszli do spiżarni, pod plandeką znaleźli schowanego poszukiwanego mężczyznę - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.
Mężczyzna miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Został zatrzymany i przewieziony do więzienia, gdzie spędzi trzy miesiące za kradzież.