Początek rywalizacji Polaka zapowiadał się bardzo optymistycznie. Norbert Kobielski bezbłędnie, za pierwszym razem pokonał wysokość 217 cm, a następnie 222 cm. Niestety, poprzeczka zawieszona na 226 cm trzykrotnie została przez niego strącona. Zakończył te zawody na szóstym miejscu.

Norbert Kobielski przyznał, że nie wie, skąd taki wynik. - To co dzisiaj zrobiłem, było żałosne. Nie potrafię sobie potrafić z dobrą dyspozycją, nie wiem co jest grane - powiedział w krótkiej rozmowie z reporterem TVP.