Policjanci i pracownicy kolei uświadamiali kierowców, że brawura i łamanie przepisów na przejazdach kolejowych mogą się skończyć tragedią.

- Wypadki na przejazdach kolejowo-drogowych stanowią mniej niż jeden procent wszystkich wypadków komunikacyjnych. To nie zwalnia nas ze starań ograniczenia ich do zera. Za każdym z nich stoi ludzka tragedia. Dla nas stłuczka, kolizja czy potrącenie to nie jest kolejna cyfra do statystyk tylko człowiek, którego spotkało nieszczęście. Każde tego typu zdarzenie przynosi straty materialne i zaangażowanie służb ratunkowych. W ostatnich latach rocznie dochodzi do ok. 200 wypadków, w których ginie kilkadziesiąt osób. To wciąż o wiele za dużo. Dlatego tak ważne jest ciągłe edukowanie wszystkich uczestników ruchu drogowego - informują organizatorzy akcji.