Prześwietlamy nowe quady ratowników wodnych
Kilka tygodni temu w mojej serii gościł Land Rover Defender służący w Nadgoplańskim WOPR. Dziś w roli głównej inne ciekawe pojazdy kruszwickich ratowników - quady Can-Am Outlander 650 Max. "To mocne bestie".
Can-Am Outlander 650 Max
silnik - 0,650 benzynowy
liczba cylindrów - V2
moc - 59 KM
skrzynia biegów - automatyczna
prędkość maksymalna - 120 km/h
długość - 2,39 m
szerokość - 1,22 m
masa własna - 375 kg
Flota pojazdów drogowych Nadgoplańskiego WOPR jest mocno zróżnicowana, tak jak różne są zadania, z którymi przychodzi się mierzyć. Oprócz solidnej terenówki, jaką jest Land Rover Defender, ratownicy dysponują ponadto m.in. quadami. W tym roku trafiły do nich dwie takie maszyny zastępując Yamahy Grizzly.
- Tamte quady pochodziły z 2004 roku. Nie miały wspomagania kierownicy, ani takiej stabilizacji, jak te nowe. Łatwo było o wywrotkę. Teraz jest znacznie bezpieczniej - mówi Maciej Banachowski, prezes Nadgoplańskiego WOPR w Kruszwicy.
Can-Am Outlander 650 Max wyróżniają się pokaźną mocą wynoszącą 59 KM, prędkością maksymalną do 120 km/h i bogatym wyposażeniem dodatkowym. Cena jednej takiej maszyny to 62 500 zł. Jak się okazuje, nowe quady nie leżały na przysłowiowej półce i nie było łatwo ich dostać.
- Pisaliśmy do 10 autoryzowanych dealerów Yamahy w Polsce. Żaden nam nie odpisał, bo wtedy, po pandemii, w kraju były duże problemy z dostępnością. Byliśmy załamani, bo jeśli nie udałoby się złożyć zamówienia, stracilibyśmy dotację. W końcu znaleźliśmy innego dealera koło Bydgoszczy - wspomina Maciej Banachowski.
Już po zamówieniu quadów sprzedawca przestał odbierać telefony, co wzbudziło pewne zaniepokojenie. Po paru dniach niepewności, zadzwonił telefon z informacją, że quady są gotowe do odbioru. Jak się okazało, dealer był akurat w Stanach Zjednoczonych, skąd przywozi sprzęt.
Quady posiadają podgrzewane manetki. Na akcji przydają się ponadto wciągarka, sprawny napęd na 4 koła, sygnalizacja świetlna z możliwością nadawania komunikatów głosowych przez głośnik oraz dodatkowy kufer na sprzęt.
- Na wyposażeniu jest też przyczepa do ewakuacji osób poszkodowanych z trudnego dostępu. To są nosze koszowe, które można podczepić do śmigłowca, co jest bardziej stosowane w górach. U nas, na chwilę obecną, nie ma takiej potrzeby. Nawet LPR tutaj nie podejmuje takich działań, jedynie w górach - mówi Maciej Banachowski.
Na przyczepce jest ponadto miejsce dla ratownika, który w trakcie transportu kołowego przebywa z poszkodowanym. Quady wykorzystywane są zarówno do akcji ratowniczych, poszukiwawczych, jak i przy zabezpieczaniu różnego rodzaju imprez sportowych, np. biegów.
Kolejna odsłona naszej serii naprzemiennie z "Testujemy nowe auto w mieście" w każdą niedzielę na Niezleauta.pl. Sprawdź poprzednie odcinki:
#1 Fiat 126p | #2 Mercedes W190 | #3 Jaguar XJ6 |
#4 Volkswagen Bora | #5 Mercedes S W222 | #6 Opel Corsa A sedan |
#7 Audi A4 | #8 Aprilia RSV4 RF | #9 Seat Leon |
#10 Mercedes G500 W463 | #11 Polonez Caro | #12 Audi S4 Avant |
#13 Toyota Yaris | #14 Lexus LS430 | #15 Toyota Celica |
#16 Mercedes W124 i 140 modeli | #17 Mercedes SLK R171 | #18 Audi A4 B5 |
#19 Mitsubishi Galant | #20 Toyota Yaris "L" | #21 Audi S6 C5 |
#22 Syrena 105l | #23 BMW E30 | #24 Audi fake RS5 |
#25 Mercedes 608d z OSP Jacewo | #26 Nissan Skyline GTS R33 Coupe | #27 Volvo FL |
#28 Opel Astra OPC | #29 Citroen DS4 | #30 Volkswagen Bora |
#31 Motocykl własnej produkcji | #32 Mercedes CLK W209 | #33 BMW E46 |
#34 Romet Pony M2 | #35 Mercedes W124 Coupe | #37 Sikawka strażacka z OSP Stanomin |
#38 Audi A5 | #39 Land Rover Defender 110 |