Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek o godzinie 20:35 na ulicy Witosa w Mogilnie. Policjanci ruchu drogowego zauważyli czarne Audi A4, którym kierował znany im 29-latek.

Funkcjonariusze wiedzieli, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania, dlatego postanowili zatrzymać pojazd do kontroli. Kierujący nie reagował jednak na wysyłane w jego kierunku sygnały świetlne i dźwiękowe.

- Po kilku minutach porzucił samochód na pobliskim osiedlu i zaczął uciekać pieszo. 29-latek, chcąc uniknąć odpowiedzialności, zamknął się w swoim mieszkaniu. Mężczyzna musi mieć świadomość, że konsekwencje prawne na pewno go nie ominą - informuje Tomasz Bartecki, rzecznik mogileńskiej policji.

Teraz odpowie nie tylko za kierowanie pomimo decyzji o cofnięciu uprawnień, ale także za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli drogowej. Czyn ten jest przestępstwem, za które kodeks karny przewiduje karę nawet do pięciu lat pozbawienia wolności