Zakażeni wirusem są pielęgniarka oraz lekarz, którzy na co dzień pracują na oddziale kardiologicznym Szpitala Wielospecjalistycznego w Inowrocławiu. W związku z tym, część pracowników lecznicy została objęta kwarantanną i pobierane są wymazy w celu wykuczenia zakażenia koronawirusem. Szpital wdrożył już niezbędne procedury.
- Prowadzimy postępowanie epidemiologiczne pod nadzorem sanepidu. Obecnie objętych jest nim 60 osób z personelu oraz 30 pacjentów, a 19 osób podlega kwarantannie na okres przynajmniej siedmiu dni. Następnie cały personel będziemy testowali po raz kolejny. W związku z tą sytuacją musieliśmy ograniczyć przyjęcia na oddział kardiologiczny oraz internę. Odziały wewnętrzne muszą być przygotowane na ewentualne zapewnienie opieki dla tych 30 pacjentów z kardiologii. Zachowujemy spokój i apelujemy o zachowanie zasad dystansu społecznego oraz noszenie maseczek w miejscach publicznych. Te dwa przypadki koronawirusa zostały wykryte przypadkowo i obie osoby nie mają objawów zakażenia. Pielęgniarka nie zakaziła się w szpitalu, ale w miejscu publicznym. Zakażenie zostało wykryte podczas testowania przed pobytem w sanatorium. Musimy pamiętać, że statystycznie na jeden przypadek objawowy przypada pięć przypadków bezobjawowych. Dlatego tak ważne jest zachowanie zasad dystansu społeczenego - mówi Eligiusz Patalas, dyrektor inowrocławskiego szpitala.