Do zdarzenia doszło 2 maja przed godziną 6. Kiedy kierowca opla zatrzymał się przed sygnalizacją świetlną, która dawała sygnał czerwony, w jego tył wjechało inne auto.
- Policjanci, którzy wyjaśniali przyczyny kolizji i towarzyszące jej okoliczności, badali oczywiście stan trzeźwości uczestników. U kierowcy forda stwierdzili 2,5 promila alkoholu w organizmie. Ten kierowca również złamał przepisy jeszcze w inny sposób. Do sierpnia 2022 roku ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie - informuje asp. sztab. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.
W wyniku kolizji nikt nie ucierpiał. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji 53-latkowi grozi do 5 lat więzienia.