Helsińska Fundacja Praw Człowieka wystąpiła z interwencją do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, prowadzącej postępowanie w sprawie śmierci 24-latka. W wystąpieniu Fundacja powołała się na gwarancje wynikające z Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, stanowiących o prawie do życia oraz zakazie tortur.

W piśmie HFPC podkreślono, że pozbawienie wolności przez funkcjonariuszy państwowych zawsze oznacza przejęcie przez nich odpowiedzialności za życie i integralność fizyczną danej osoby.

- Artykuł 2. EKPC zobowiązuje państwo do powstrzymania się przed umyślnym i bezprawnym pozbawieniem życia, ale także do podjęcia niezbędnych kroków w celu ochrony jednostek – wyjaśnia Justyna Jezierska, prawniczka HFPC.

HFPC zwróciła także uwagę na fakt, że postępowanie w tego typu sprawie musi być prowadzone w sposób efektywny, pozwalający na ustalenie przebiegu wypadków i osób odpowiedzialnych za ewentualne bezprawne działania.

- W przypadku nagłej utraty życia to na władzach publicznych spoczywa ciężar przedstawienia przekonującego i satysfakcjonującego wyjaśnienia sytuacji – dodaje prawniczka HFPC.

Użycie paralizatora

Helsińska Fundacja Praw Człowieka wskazała również na perspektywę organów międzynarodowych przy stosowaniu paralizatorów, w tym Komitetu Przeciwko Torturom Organizacji Narodów Zjednoczonych (CAT) oraz Europejskiemu Komitetowi ds. Zapobiegania Torturom oraz Nieludzkiemu lub Poniżającemu Traktowaniu (CPT).

Piotr Kubaszewski z HFPC podkreśla, że już w 2013 r. CAT wskazał, że użycie paralizatorów powinno zostać ograniczone wyłącznie do sytuacji ekstremalnych.

- Tam, gdzie istnieje realne i bezpośrednie zagrożenie dla życia lub ryzyko poważnych obrażeń. Broń ta powinna być używana tylko przez wyszkolonych funkcjonariuszy, jako substytut broni palnej - wyjaśnia Kobaszewski.

Śmierć 24-latka

Przypomnijmy, że 24-latek z Inowrocławia zmarł w czasie nocnej interwencji policjantów, którzy otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej. Według wstępnych ustaleń, jeden z funkcjonariuszy użył wobec mężczyzny paralizatora, następnie doszło u niego do nagłego zatrzymania krążenia.

Świadkowie, którzy byli obecni na miejscu zdarzenia zostali już przesłuchani. Dzisiaj odbędzie się sekcja zwłok, która ma dać odpowiedź na pytanie, co do bezpośreniej przyczyny zgonu oraz tego, czy działania policjantów miały na nią wpływ.