- Przyjechaliśmy z jasnym przesłaniem. Chcemy zaprezentować "Pakt regionalny", który opiera się na sześciu filarach: środowisko, polityka społeczna, gospodarka, zdrowie, edukacja i transport. Uważamy, że powinien być to pakt ponad polityką i podziałami. Zaraz po tym, jak Lewica wróci do parlamentu, złoży projekty ustaw, które dotyczą nie tylko Polski, ale też regionu - mówi Krzysztof Gawkowski, kandydat do sejmu z list Lewicy.
Jak mówi Gawkowski, Lewica zobowiązuje się zadbać o dofinansowanie wymiany pieców na takie, które nie będą wytwarzały smogu oraz zająć się kwestią odpadów po zakładzie "Zachem" w Bydgoszczy.
Kolejny punkt "Paktu regionalnego" to transport i komunikacja. - Lewica odbuduje sieć transportu i zmodernizuje sieć kolejową. Sprowadzimy autobus do każdej wsi sołeckiej - przekonuje Michał Wysocki, kandydat na posła.
Anna Ludwisiak-Kawecka podkreśla z kolei rolę polityki senioralnej. - Chcemy, żeby wszyscy seniorzy mieli godne życie, by w takich obiektach, jak Dom Złotej Jesieni w Inowrocławiu nie brakowało gabinetów lekarskich. Zagwarantujemy im emeryturę w wysokości 1,6 tys. zł, a także będziemy rozwijać domy dziennego pobytu oraz środowiskowe domy samopomocy - przekonuje kandydatka z Inowrocławia.
W "Pakiecie regionalnym" Lewica poświęca miejsce edukacji. - Inwestycja w edukację to inwestycja w przyszłość społeczeństwa. Chcemy, aby 2 proc. PKB było przeznaczane właśnie na nią. Będziemy dążyć do cyfryzacji sal szkolnych oraz podwojenia lekcji języka angielskiego - przekonuje Izabella Nowicka, "czwórka" na liście Lewicy.
W kategorii zdrowie partia obiecuje m.in. leki do 5 zł. - Żeby tego dokonać, wystarczy przegłosować tylko jedną ustawę. Jest to wykonalne. Kolejna istotna rzecz to dostęp do badań profilaktycznych, które są priorytetem w leczeniu - dodaje z kolei Michał Pisarek.