W Janikowie 61-letni mężczyzna kierował motorowerem mając ponad półtora promila alkoholu w organizmie. Z kolei w Inowrocławiu na ul. Szarych Szeregów 30-latek prowadzący peugeota miał ponad 2 promile.
- Ten kierowca również w trakcie zatrzymania znieważył policjantów słowami uznawanymi za obelżywe. Dlatego po tym, jak trafił do policyjnego aresztu i po wytrzeźwieniu, usłyszy zarzuty za dwa przestępstwa: jazdy w stanie nietrzeźwości i znieważenia funkcjonariuszy. Za to ostatnie przestępstwo grozi mu do roku więzienia - informuje asp. sztab. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.