Wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin odwiedził Inowrocław, by wesprzeć Marcina Wrońskiego, który z list Prawa i Sprawiedliwości startuje w wyborach do Sejmu.

- Za sześć tygodni Polacy zdecydują, czy kontynuowany będzie obecny kurs reformowania i naprawiania państwa, czy władza trafi w ręce opozycji. Obóz rządowy wystawił silne listy, a w okręgu inowrocławskim kandydatem Porozumienia na listarach Prawa i Sprawiedliwości jest Marcin Wroński, który jest moim przyjacielem i współpracownikiem - mówił Jarosław Gowin. - Marcin ma doświadczenie administracyjne i samorządowe, ale jest też doświadczony jako przedsiębiorca. To on ma szanse reprezentować Inowrocław w przyszłym Sejmie - dodał.

1

Marcin Wroński jest dyrektorem Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa i miejskim radnym. Jak twierdzi, w Sejmie chce reprezentować przede wszystkim interesy powiatu inowrocławskiego i okolicznych powiatów. Jednym z priorytetów będzie połączenie komunikacyjne Inowrocławia z innymi dużymi miastami, jak Bydgoszcz, Toruń, Gniezno i Poznań.

- Od wielu lat jestem aktywny w życiu publicznym Inowrocławia. Znam doskonale to miasto i problemy powiatów w naszym regionie. Inowrocław zasługuje i musi mieć swojego reprezentanta w Parlamencie. Mam nadzieję, że przekonam do tego wyborców - powiedział Marcin Wroński.

Kandydata z listy Prawa i Sprawiedliwości poparli także Adam Banaszak, radny sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego i Marek Słabiński, lokalny działacz i przedsiębiorca.

- Marcin Wroński jest członkiem rady samorządowej Porozumienia Jarosława Gowina. Przygotowuje ona program specjalnie przeznaczony dla miast, który będzie szczególnie ważny dla Inowrocławia. To miasto ma potencjał, aby umieścić na jego terenie jedną z instytucji. Sprawa jest otwarta - stwierdził Adam Banaszak.

- Potrzebny nam jest poseł z drugiej strony, abyśmy zachowali równowagę na terenie miasta i powiatów w naszym regionie - dodał z kolei Marek Słabiński.