Gazeta Wyborcza donosi dzisiaj, że budowa tzw. drogi Via Pomerania, która ma przyjąć oficjalne oznaczenie drogi ekspresowej S21, jest już praktycznie przesądzona. Dla Inowrocławia nie jest to jednak w pełni optymistyczna informacja, bo Ministerstwo Obrony Narodowej widzi na razie potencjał tylko dla odcinka z Ustki do Bydgoszczy. Przedłużenie jej do naszego miasta i ewentualnie dalej na południe to już kwestia potencjalnego drugiego etapu.

- Jak dowiadujemy się w MON, w tej chwili jednak planowana jest budowa drogi Ustka-Bydgoszcz. Szczegółowy harmonogram, kiedy i jaki etap powstanie i w jakim standardzie, to będzie komunikowało Ministerstwo Obrony Narodowej - czytamy w Gazecie Wyborczej.

MON: Via Pomerania z Ustki do Bydgoszczy. Wojewoda walczy o Inowrocław

Kilka dni temu wojewoda Michał Sztybel podczas rozmowy z dziennikarzami portalu Weekendfm.pl podkreślał, że będzie rozmawiał w MON na temat optymalnego wykorzystania dostępnych środków, by wydłużyć Via Pomeranię do Inowrocławia. - Bo tam już część tej drogi jakby powstanie w oparciu o dotychczasowy program budowy dróg krajowych oraz budowy obwodnic na terenie województwa - precyzuje wojewoda.

Według wstępnych szacunków, nowa trasa, która ma mieć duże znaczenie dla obronności kraju, powstać miałaby około 2030 roku i kosztować około 12 mld zł.