- Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastano dwa pojazdy po wcześniejszym czołowym zderzeniu. Pojazdy były całkowicie rozbite i blokowały drogę krajową nr 25. Samochodem Kia podróżowała trzy osoby, kierowca opuścił pojazd o własnych siłach, pozostali pasażerowie zostali uwięzieni w środku pojazdu. Oplem podróżowało dwóch mężczyzn, którzy opuścili pojazd o własnych silach - informują strażacy z Mogilna.

Działania zastępów polegały selekcji poszkodowanych na dwie osoby ciężko ranne uwięzione w wraku rozbitego pojazdu oraz na trzy osoby z lekkimi obrażeniami. Następnie udzielono pomocy przedmedycznej uwięzionym osobom. Równolegle z udzielaniem pomocy przedmedycznej prowadzono rozcinanie i rozginanie konstrukcji samochodu w celu uwolnienia osób poszkodowanych.

Jako pierwszego ewakuowano 15-letniego chłopca, u którego prowadzono resuscytację krążeniowo-oddechową, wraz z ratownikami medycznymi. Jako druga została ewakuowana jego matka, która miała rozległe obrażenia ciała. Na miejsce zdarzenia do najciężej rannych zadysponowano dwa śmigłowce LPR, a ich załogi przystąpiły do wsparcia działań ratunkowych. Obecni na miejscu zdarzenia lekarze stwierdzili zgon chłopca.

Przyczyny zdarzenia wyjaśnią policjanci pod nadzorem prokuratora.


1

2

3

4

p0

p1