Jacek Tarczewski był jedną z ważniejszych i bardziej wyrazistych postaci lokalnej polityki w Inowrocławiu. Blisko pięć lat pracowaliśmy razem w Radzie Miejskiej, zawsze wywierał duży wpływ na jej pracę, wyrażał jasno swoje zdanie i był wierny swoim poglądom. Takich polityków dzisiaj brakuje. Był pomysłodawcą nadania nazwy Ronda Solidarności w Inowrocławiu i 13 grudnia zawsze zapalał na nim znicze. W tej kadencji udało mu się po wielu latach walki doprowadzić do tego, że na sali sesyjnej jest portret patronki miasta Św. Królowej Jadwigi. Niedawno rozmawialiśmy i myślę, że czuł się człowiekiem spełnionym. Będzie Jacka bardzo mocno brakować i trudno jest o nim mówić w czasie przeszłym, bo miał wiele energii do działania.

Maciej Szota


Na zawsze szacunek. Pamiętam, gdy mówiłem: mam inny punkt widzenia w sprawie. Jacek powiedział "masz do tego prawo". Nigdy nie było między nami konfliktu. Potrafiliśmy ze sobą rozmawiać. Wiem, że chciał dobrze dla ludzi i dla miasta. Takim zostanie w mojej pamięci.

Henryk Procek


Nie ma słów, które wyraziłyby mój smutek. Jacek był dobrym kolegą, zawsze mogłem na niego liczyć. To dla mnie wielka strata tak jak dla naszego środowiska i naszego miasta. Jacek był doświadczonym samorządowcem zawsze zaangażowanym w pracę na rzecz mieszkańców. Mieliśmy wiele planów do zrealizowania w obecnej kadencji, jeszcze kilka dni temu rozmawialiśmy co trzeba zrobić dla inowrocławian i dla Inowrocławia. Śmierć zdecydowanie przyszła za szybko. Będzie nam Ciebie Jacku bardzo brakowało, spoczywaj w pokoju.

Damian Polak


Jacek był samorządowcem i politykiem, który zawsze wierzył w to,co robił, był osobą ideową, a takich niestety nie ma już dużo. Będzie brakować go nam, ale przede wszystkim Inowrocławiowi. Wyrazy współczucia dla całej rodziny.

Marcin Wroński


Uczcijmy Jego pamięć minutą ciszy. To był dobry człowiek, który dla Inowrocławia wiele zrobił i chciałby jeszcze wiele zrobić.

Arkadiusz Fajok podczas otwarcia wydarzenia "Miej serce do biegania"


Jacka poznałem 40 lat temu, podczas pielgrzymki na Jasną Górę. Współpracowaliśmy w samorządzie. Potrafiliśmy rozmawiać na każde tematy, choć mieliśmy różne poglądy polityczne. Jacek był dobrym człowiekiem. Spoczywaj w pokoju.

Sławomir Szeliga