Policjanci przypominają, że nurt rzeki jest bardzo niebezpieczny. Odpoczywając nad akwenami, trzeba pamiętać o zasadach bezpieczeństwa. Wczoraj po godzinie 17:00 policjanci zostali powiadomieni, że 25-letni mężczyzna, chcąc się schłodzić, wszedł do Wisły w rejonie miejscowości Włęcz i zniknął pod powierzchnią wody.
- Z relacji osób przebywających z nim wynikało, że zaginiony mieszkaniec powiatu toruńskiego mógł wcześniej spożywać alkohol. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów oraz inne służby, które rozpoczęły działania na linii brzegowej i w Wiśle - informują policjanci z Torunia.
Poszukiwania zaginionego trwały do godziny 19:00, kiedy mężczyzna został wydobyty spod powierzchni wody. Przybyli na miejsce medycy stwierdzili jego zgon.
Policjanci przypominają, że jednym z głównych czynników powodujących utratę kontroli podczas kąpieli jest alkohol. Osoby pod jego wypływem mimo posiadania umiejętności pływackich, są potencjalnymi ofiarami. Po spożyciu alkoholu nie jesteśmy w stanie realnie ocenić własnej sprawności i sytuacji. To wszystko ma wpływ na bezpieczeństwo osobiste oraz innych.