63-letni mieszkaniec naszego powiatu znalazł na portalu aukcyjnym ogłoszenie o sprzedaży mebli ogrodowych w atrakcyjnej cenie. Na poczet transakcji przelał na wskazane konto 1500 złotych, jednak po wpłacie kontakt ze sprzedającym się urwał, a 63-latek nie otrzymał towaru, ani zwrotu pieniędzy.
- Sprawą zajmują się policjanci z zespołu do walki z przestępczością gospodarczą. Zwracamy się z prośbą o rozsądne podchodzenie do wszelkiego rodzaju "okazji", które czekają na nas podczas zakupów za pośrednictwem internetu. Lampka ostrzegawcz powinna się zapalić, gdy cena znacząco odbiega od wartości rynkowej danego produktu lub gdy nie mamy np. pełnych danych personalnych osoby sprzedającej - mówi Tomasz Bartecki z mogileńskiej policji.