W miniony poniedziałek mieszkanka Mogilna zawiadomiła dyżurnego komendy policji o kradzieży roweru elektrycznego o wartości 5 tysięcy złotych. Kobieta podała, że tego dnia o godzinie 12.00 pozostawiła na Rynku należący do niej jednoślad. Kiedy po kilku minutach wróciła, okazało się, że rower zniknął. Sprawą natychmiast zajęli się dzielnicowi.

Mundurowi robiąc ustalenia w tej sprawie bardzo szybko wytypowali podejrzanego. Okazał się nim 45-letni mieszkaniec Mogilna. Mężczyzna został namierzony i zatrzymany w niecałe dwie godziny od przyjęcia zgłoszenia. W rozmowie przyznał, że widząc pozostawiony rower wykorzystał okazję i go ukradł.

Odzyskany przez dzielnicowych rower trafił do właścicielki, a nietrzeźwy 45-latek (2,7 promila alkoholu w organizmie) do policyjnego aresztu. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. 

Policja przypomina, że pozostawiając rower należy zawsze go odpowiednio zabezpieczyć np. przymocować odpowiednią linką do trwałego elementu. Łupem złodziei padają rowery nie tylko drogie, ale i te przedstawiające mniejszą wartość.