O pomyśle przekazania dwóch autobusów Ukrainie pisaliśmy 24 maja. Mowa o pojazdach z 2006 roku, które przez kilka ostatnich lat nie wyjeżdżały na ulice miasta z powodu m.in. niekompatybilnego sprzętu elektronicznego.
- Wczesnym rankiem 16 czerwca bieżącego roku nasze autobusy Solaris Urbino 12 o numerach bocznych 601 i 603 wyjechały z zajezdni MPK w stronę wschodniej granicy. Tym samym odpowiedzieliśmy na prośbę Ukrainy o przekazywanie rzeczy i sprzętu potrzebnych w ogarniętym wojną kraju. Z racji konieczności przebycia ponad 500 kilometrowej trasy „na raz” autobusy przed wyjazdem zostały poddane gruntownemu przeglądowi i sama trasa przebiegła bez większych problemów mimo że podróż zajęła niemal piętnaście godzin. Autobusy nie jechały na pusto, w krótkim czasie udało się zebrać sporo darów rzeczowych m.in. śpiwory, żywność konserwowaną, środki higieniczne, narzędzia itp. - informuje MPK w Inowrocławiu.
Zdaniem przewoźnika to autobusy o mocnej i niezawodnej konstrukcji, które przysłużą się Ukraińcom.
- Wiele naszych poprzednich pokoleń oddało życie żebyśmy mogli mówić po polsku w naszym własnym kraju. Teraz o to samo walczą Ukraińcy i ta wojna choć wszyscy byśmy tego chcieli, nie skończy się jutro, ani pojutrze. Zniszczona infrastruktura przemysłowa Ukrainy nie pozwala na uzupełnianie strat nie tylko w sprzęcie wojskowym, ale każdym innym który jest niezbędny do funkcjonowania państwa, zwłaszcza takiego państwa, które zmaga się z przeciwnikiem dysponującym przewagą materiałową i niezagrożonym zapleczem przemysłowym. Dlatego też zapadła decyzja o przekazaniu tych autobusów - informuje MPK.
fot. MPK Inowrocław