Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 22:00. Wówczas na jedną ze stacji paliw w gminie Mogilno przyjechał samochodem 56-latek, aby kupić alkohol. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że mężczyzna był już pod jego wpływem.

- Świadkiem tego był zgłaszający, który widząc jak odjeżdża swoim Fordem Escortem, podjął próbę jego zatrzymania. Zgłaszający dla własnego bezpieczeństwa zadzwonił do swojego kolegi i poprosił go o pomoc. Po kilkunastu minutach w miejscowości Kątno obydwaj zajechali 56-latkowi drogę. Następnie świadkowie zabrali mu kluczyki i wezwali policję. Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości mężczyzny. Okazało się, że miał 2,5 promila alkoholu w organizmie - informuje st. asp. Tomasz Bartecki, rzecznik prasowy KPP w Mogilnie.

Jak dodają funkcjonariusze, na słowa uznania zasługują świadkowie, którzy przyczynili się do ujęcia i wyeliminowania z naszych dróg kolejnego przestępcy drogowego. Jazda pod wpływem alkoholu to ogromne niebezpieczeństwo nie tylko dla osoby, która kieruje samochodem, ale też dla wszystkich użytkowników dróg.

Policjanci apelują, aby każdy reagował na niebezpieczne zachowanie innych kierujących. Każdy o takim fakcie może anonimowo powiadomić pod numerem telefonu 112 najbliższą jednostkę policji.