Zdarzenie miało miejsce 29 września. Policja nie podaje godziny rozboju.

- Do będącego na ul. Królowej Jadwigi mężczyzny podeszło dwóch nieznajomych. Byli agresywni, grozili mu pobiciem, jeśli ten nie da im swojego zegarka. Pokrzywdzony, obawiając się napastników, spełnił ich żądania, po czym, gdy ci oddalili się zawiadomił o wszystkim policję. Przybyły na miejsce patrol ustalił rysopisy obu sprawców i wyruszył na ich poszukiwania. Jakiś czas później, na jednej z ulic w centrum miasta, policjanci zauważyli mężczyznę, którego wygląd odpowiadał przekazanemu przez pokrzywdzonego rysopisowi. Zdradził go też zegarek, który miał na ręku. Policjanci zatrzymali mężczyznę do wyjaśnienia. 24-latek trafił do policyjnego aresztu, gdzie początkowo trzeźwiał. Następnie usłyszał zarzut rozboju i został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące - informuje asp. sztab. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.

Drugi z napastników został zatrzymany 4 października w rejonie ulicy Poznańskiej. 20-latek usłyszał zarzut rozboju i decyzją sądu również trafił na 3 miesiące do aresztu.

Czy na ulicach Inowrocławia czujesz się bezpiecznie?