27 marca 44-letni motocyklista zatrzymany w Rojewie miał 0,88 promila alkoholu w organizmie, nie miał za to prawa jazdy. Z kolei dzień później w Sławęcinku patrol zatrzymał 53-letniego kierowcę peugeota, który "wydmuchał" ponad 2 promile.
- Obaj kierowcy mogą teraz liczyć się z karą do 2 lat pozbawienia wolności. Z pewnością też sąd na długi czas zabroni im kierować pojazdami - informuje asp. sztab. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.