Sobotni rywal nie należał do łatwych, bo w tabeli był tuż za drużyną z Inowrocławia, czyli w pierwszoligowej czołówce. Do Poznania przyjechała za to spora grupa kibiców biało-niebieskich, która z pewnością liczyła na wyrównaną walkę. Mecz wyglądał jednak inaczej.

To gospodarze narzucili swoje warunki i już na wczesnym etapie spotkania wypracowali przewagę. Obie drużyny nie powalały skutecznością z gry (35% Enei i 39% Noteci). Duży wpływ na wynik miały z pewnością rzuty osobiste. Koszykarze obu zespołów mieli do wykorzystania po 28 prób. Gospodarze trafili 24 z nich, a goście 13. Trudno o wygraną z silnym rywalem w I lidze ze skutecznością w tym elemencie na poziomie 46%.


sonda


Dwa ostatnie przegrane mecze Noteć rozgrywała na wyjeździe. Z grą na obcym terenie inowrocławianie od początku sezonu mają duże trudności. Najbliższy sprawdzian już 11 stycznia o 18, tym razem u siebie. Mowa o meczu z ŁKS Coolpack Łódź.