Po 8 rozegranych meczach koszalinianie mieli na koncie tylko 1 zwycięstwo i 7 porażek. Inowrocławianie wygrali do tej pory 6 razy i przegrali 2. Taki bilans spotkań dawał nadzieję na łatwy mecz i kolejne 2 punkty dla biało-niebieskich. 83% naszych internautów w przedmeczowej sondzie jako zwycięzcę wskazało właśnie Noteć. Tymczasem sport po raz kolejny pokazał, że może być nieprzewidywalny.
Duże znaczenie dla końcowego wyniku była prawdziwa niemoc gości w rzutach z dystansu. 2 celne trójki na 16 prób (12%) to rzadko spotykany wynik w koszykówce. Gospodarze "za trzy" trafili 12/30 razy (40%).
Następny mecz Noteć zagra w środę o 18 u siebie z WKS Śląskiem II Wrocław. To, podobnie jak Żak Koszalin, jak na razie jeden z najsłabszych zespołów I ligi.