Przedstawiciele ośrodka tłumaczą, że wydłużenie godzin przeprowadzania egzaminów podyktowane jest koniecznością zwiększenia dostępności terminów. Dzięki temu czas oczekiwania na egzamin ma być krótszy.

Zdaniem Pawła Czechlowskiego ze Szkoły Jazdy Tyrion, nie trzeba było tak znacząco wydłużać czasu przeprowadzania egzaminów.

- Przez całe wakacje, kiedy zapotrzebowanie na egzaminy jest największe, w ośrodku pracuje tylko trzech egzaminatorów. Z tego powodu w kolejnych miesiącach mamy jeszcze do czynienia z kolejką chętnych, ale zwiększanie liczby egzaminów o 100% spowoduje, że za dwa miesiące skończą się klienci - mówi w rozmowie z nami.

Untitled-4

Czy w godzinach wieczornych, a co za tym idzie, z mniejszym ruchem pojazdów, łatwiej będzie zdać egzamin?

- Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Bydgoszczy nie przeprowadzał analiz w zakresie poziomu trudności egzaminów o różnych porach dnia i nie jest podmiotem uprawnionym ani zobowiązanym do wydawania opinii w takim zakresie - mówi nam Jarosław Kopeć, kierownik inowrocławskiego oddziału WORD w Bydgoszczy.

Wydłużenie godzin przeprowadzania egzaminów wiąże się również z ważną zmianą dla niektórych ośrodków szkolenia kierowców. Część z nich chętnie korzysta z placu manewrowego przy ul. Orłowskiej wynajmując go od WORD-u. Posiada on pewną charakterystyczną cechę w postaci nachylenia, dlatego wielu kursantów chce przećwiczyć jazdę pasem ruchu do przodu i do tyłu, tzw. łuk, właśnie na tym samym placu, na którym będą zdawać egzamin.

Od listopada zmniejszy się jego dostępność. Inne zdanie ma jednak kierownictwo ośrodka.

- Wydłużenie godzin egzaminowania nie powinno wpłynąć na mniejszą dostępność placu manewrowego dla ośrodków szkolenia kierowców. Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Bydgoszczy będzie dokładał wszelkich starań, aby potrzeby OSK mogły zostać zaspokojone. Przeprowadzanie egzaminów państwowych na uprawnienia do kierowania pojazdami jest głównym zadaniem ustawowym WORD - słyszymy.

Untitled-2

- Cieszy mnie informacja, że wreszcie WORD pomyślał o zdających i chce skrócić terminy egzaminów praktycznych, bo sytuacja wydłużania się czasu oczekiwania za egzaminem powtarza się co roku latem i jesienią. Ale nie wziął pod uwagę swojej infrastruktury, czyli placu manewrowego, który jest ze spadkiem, choć zgodny z rozporządzeniem. Bardzo dużo kandydatów na kierowców korzystało z możliwości wjazdu na plac WORD-u, co przynosiło moim zdaniem zysk dla WORD-u i było ogromnym plusem dla zdających. Myślę, że zdawalność ulegnie zmniejszeniu, ponieważ został ograniczony od poniedziałku do piątku dostęp wjazdów na plac. Sądzę, że zatrudniając kolejnych egzaminatorów, WORD powinien zapewnić dodatkowe pojazdy dla nich, a nie wprowadzać terminy późno popołudniowe i wieczorne egzaminów - mówi nam Tomasz Matkowski, właściciel szkoły jazdy.

- Po tym, jak możliwość wjazdu na plac zostanie ograniczona, wielu kandydatów na egzaminie będzie zaskoczonych. Ponadto tam jest dość skomplikowany wyjazd z placu manewrowego - zauważa Paweł Czechlowski.

- Po wydłużeniu czasu pracy, kursantowi będzie łatwiej umówić egzamin. Największym problemem będą dla nas ograniczenia wjazdu na plac. Nie wierzę, że wszyscy zainteresowani się na niego dostaną - podkreśla Łukasz Szulc, właściciel szkoły jazdy z Kołodziejewa.