Przeprowadzane są oględziny i zbierane wyjaśnienia. Jak mówi nam Małgorzata Witkowska z WIOŚ, ze wstępnych informacji wynika, że substancja zanieczyściła rzekę na odcinku około 1,5 km, a także grunt na terenie zakładów sodowych.
O sprawie poinformowała nas poseł Magdalena Łośko, która wystosowała w tej sprawie pisma z pytaniami do Zarządu Regionalnego Gospodarki Wodnej w Bydgoszczy, Kujawsko-Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska i Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.
O komentarz do sprawy poprosiliśmy biuro prasowe Qemetica Soda Polska.
- Awaria, która miała miejsce wczoraj w zakładach sodowych w Inowrocławiu (w elektrociepłowni na terenie fabryki), jest już usunięta, a polegała na wycieku niewielkiej ilości oleju rozpałkowego do kanalizacji deszczowej. Natychmiast podjęliśmy działania naprawcze. Obecnie pracujemy z właściwymi służbami w celu zniwelowania skutków awarii - poinformowało nas biuro prasowe spółki.