12 września Piotr Kamiński stanął na Śnieżce, najwyższym szczycie Karkonoszy i wyruszył w biegową podróż przez całą Polskę na Hel. Trasa liczy około 650 km, a inowrocławianin ma zamiar pokonać ją w 6 dni. Inicjatywa oprócz wymiaru sportowego ma też cel charytatywny. Pochodzący z Inowrocławia biegacz chce zebrać środki na leczenie czteroletniego Alana, podopiecznego Fundacji Cancer Fighters, który walczy z chorobą nowotworową.
- Nie byłbym sobą, gdybym nie poprowadził tej trasy tak, aby przebiec przez moje rodzinne miasto, w którym będzie meta trzeciego etapu podróży. Tym samym chcę podkreślić mój emocjonalny związek z miastem. Etap będę kończył na stadionie miejskim - mówi Piotr Kamiński.
Projekt jest kontynuacją zeszłorocznej akcji "Śnieżka from sunrise to sunset", podczas której Kamiński wbiegał bez przerwy od wschodu do zachodu słońca na Śnieżkę, zbierając środki na wakacje dla dzieci z jeleniogórskich domów dziecka.
- Od prawie dekady trenuję bieganie, choć wcześniej moje życie niewiele miało wspólnego ze sportem, żeby nie powiedzieć, że było jego totalnym przeciwieństwem. Bieganie stało się moim sposobem na życie, bo oprócz moich treningów równolegle prowadzę biegaczy na każdym poziomie zaawansowania - dodaje Piotr Kamiński.
Piotr Kamiński, biegnąc ze Śnieżki na Hel, wspiera zbiórkę środków na szczepionkę dla 4-letniego Alana, która jest dostępna TUTAJ. Koszt leczenia chłopca oszacowano na około 2 mln zł, brakuje już "tylko" nieco ponad 200 tys. zł.