Podczas spotkania burmistrz Pakości Michał Siembab przedstawił zmiany organizacyjne, które nastąpiły w Urzędzie Miejskim w Pakości, a następnie skupił się na przedstawieniu sytuacji w Przedsiębiorstwie Usług Gminnych w Pakości i składowisku odpadów komunalnych w Giebni.
Mieszkańcy dowiedzieli się, co działo się na terenie składowiska oraz poznali plany dotyczące dalszego zabezpieczenia tego miejsca. - Na skutek niezgodnych z prawem działań grup przestępczych do Giebni przywieziono ponad milion ton odpadów, które emitują zanieczyszczenia do środowiska oraz w szczególności zanieczyszczają powietrze. Chemiczny odór z terenu Giebni niesie się na odległość wielu kilometrów. Konieczne są prace zmierzające do pilnego zamknięcia tej masy odpadów i późniejszej ich utylizacji - informuje Urząd Miejski w Pakości.
Burmistrz poinformował, że nieunikniona jest podwyżka cen za wywóz i utylizację odpadów komunalnych. W związku z brakiem prawidłowej kontroli i nadzoru właścicielskiego nad składowiskiem odpadów w Giebni w ostatnich sześciu latach dalsza eksploatacja składowiska w Giebni jest niemożliwa.
- O ponad 40 proc., z dnia na dzień wzrosły koszty utylizacji odpadów gromadzonych selektywnie w domach. Utylizacja odpadów nie może być realizowana na Giebni, gdyż składowisko nigdy nie było przeznaczone do tego typu działań. Wzrost kosztów utylizacji jest najważniejszym czynnikiem, który spowodował konieczność skokowego wzrostu ceny za zagospodarowanie odpadów powstających w naszych gospodarstwach domowych - czytamy w komunikacie gminy.