Przemysław Gawęda jest liderem projektu badawczego polegającego na budowie tunelu aerodynamicznego dla skoczni narciarskich i za to właśnie był oceniony.
- Nie ukrywam, że jestem trochę zaskoczony, bowiem Polacy nie często są wyróżniani w tym plebiscycie. To bardzo miła sytuacja. Wierzę, że my Polacy jesteśmy w stanie i w zasadzie już to robimy, rywalizować na topowym światowym poziomie z innymi nacjami. Rywalizować na pomysły i nie bać się podejmować ryzyka. Potrzeba tylko dużych pokładów energii oraz samozaparcia w dążeniu do celu - mówi Przemysław Gawęda z pracowni Archigeum. - Cieszy mnie natomiast bardzo, że doceniony zostałem właśnie za projekt tunelu aerodynamicznego dla skoczni narciarskich. To ocena jury o światowej renomie o dużym ukierunkowaniu architektonicznym. To dowód na to, że warto konsekwentnie realizować przyjęte cele. Dziękuję całej mojej pracowni, zwłaszcza Marcinowi i Darkowi, że dzielnie znoszą mój niełatwy charakter w projektowaniu - dodaje.
Wśród tegorocznych laureatów znalazło się 3 Polaków. Wyboru 40 najlepszych architektów przed 40. rokiem życia dokonało międzynarodowe jury z udziałem Marianny Athanasiadou prof. Alcestis Rodi Uniwersytetu Patras, Mathieu Forest oraz Jerome Michelgeli. Najwięcej, bo szesnastu laureatów wybrano z Francji.
Do końca roku jego pracownia Archigeum planuje opracować prototyp dla Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Rozkładany tunel ma wyrównać szansę skoczków oraz zwiększyć ich bezpieczeństwo. Pomysł opracowania tunelu osłonowego zyskał wcześniej aprobatę Międzynarodowej Federacji Narciarskiej FIS, której delegaci dostrzegli szansę na rozwiązanie problemów, które mają miejsce na rozbiegu skoczni narciarskiej. Zadaniem instalacji tunelu jest ochrona torów najazdowych przed opadami deszczu i śniegu, a tym samym utrzymanie parametru ślizgu na styku tor lodowy narta na jednakowym poziomie dla wszystkich zawodników.
Skoki narciarskie to dyscyplina sportu, która w sposób szczególny jest "nafaszerowana" nowoczesnymi technologiami. Tunel przypominać ma przezroczystą tubę, zastosowanie materiału w pełni transparentnego, przezroczystego pozwoli bez problemu kibicom dostrzec najazd skoczka w transmisjach telewizyjnych, co nie zmieniłoby specjalnie sposobu transmisji konkursów w skokach narciarskich.