W minioną środę do jednego z inowrocławskich marketów wszedł mężczyzna wraz z kolegami. 34-latek zabrał z półki ponad 40 paczek kawy i zaczął uciekać.

- To mu się jednak nie powiodło z uwagi na reakcję klienta i pracownika, którzy przeszkodzili mu w tym. Część kaw pogubił jeszcze zanim opuścił sklep, inne rozsypały się, gdy biegał między półkami. Łączne straty to blisko 1 300 złotych. Mężczyzna został zatrzymany i przekazany policji. Na podstawie zgromadzonych dowodów odpowie za to przestępstwo i jeszcze inne. W sobotę 6 maja przy ul. Toruńskiej okradł sklep z kilkunastu kilogramów cukierków. Policjanci również do tej sprawy połączyli kradzieże polegające na wykroczeniach udowadniając, że sprawca działał w określony sposób i powinien odpowiedzieć za przestępstwa - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.

Do czasu rozprawy mężczyznę objęto policyjnym dozorem - sześć razy w tygodniu musi stawiać się na komendzie. Jego współtowarzysze mają zostać wkrótce zatrzymani. 34-latkowi grozi do 5 lat więzienia.