W środę kryminalni zatrzymali 23-letniego mężczyznę zamieszanego w rozbój. Do zdarzenia doszło w grudniu ubiegłego roku. Wówczas to w jednym z mieszkań na terenie Inowrocławia, mężczyzna zaatakował znajomego. Uderzał go taboretem i drabiną, powodując obrażenia ciała. Napastnik zabrał jego portfel z pieniędzmi i uciekł.
Zobacz też: Próbne matury w dobie pandemii. Są kontrowersje
- Powiadomieni o przestępstwie policjanci zebrali informacje o zdarzeniu i mając pewne ustalenia, prowadzili poszukiwania podejrzewanego o rozbój mężczyzny. Mieli też wiedzę, że chce on wywinąć się od odpowiedzialności i ukrywa się. To była tylko kwestia czasu, bo kryminalni natrafili na jego trop - mówi Izabella Drobniecka, rzecznik inowrocławskiej policji.
Podczas środowych działań na terenie miasta policjanci namierzyli miejsce pobytu mężczyzny i zatrzymali w jednym z mieszkań. Zebrane przez kryminalnych dowody, policjanci przedstawili prokuratorowi, a następnie w sądzie.
Za dokonanie rozboju 23-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.
- W tym roku sąd już po raz dziesiąty zastosował areszt tymczasowy w powiecie. To oznacza, że inowrocławska policja działa intensywnie i skutecznie - dodaje Drobniecka.