W nocy z soboty na niedzielę dyżurny inowrocławskiej policji skierował policyjny patrol do jednego z mieszkań na terenie Janikowa, w związku ze zgłoszeniem na numer 112 i prośbą o pomoc.

- Z treści rozmowy z telefonującą kobietą wynikało, że zamierza popełnić samobójstwo. Gdy starszy aspirant Waldemar Zwierzyński i sierżant Mateusz Bicki dotarli pod wskazany adres zauważyli stojącą w oknie kobietę. Nie reagowała ona jednak na domofon. Pomogli sąsiedzi, którzy wpuścili policjantów na klatkę - mówi Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.

Gdy patrol był pod drzwiami mieszkania kobiety, policjant usłyszał jej wołanie o pomoc. Drzwi do mieszkania były otwarte, dlatego policjanci od razu weszli do środka. Kobieta miała w ręku ostre narzędzie, którym okaleczyła sobie rękę.

- Policjanci odwrócili jej uwagę i odebrali niebezpieczny przedmiot, po czym wezwali na miejsce pogotowie. Do czasu przyjazdu karetki udzielali kobiecie pomocy i opatrzyli jej rękę. 36-latka została zabrana przez pogotowie do szpitala, gdzie pozostała pod opieką specjalistów - dodaje Izabella Drobniecka.