Policjanci z Pakości zostali wczoraj powiadomieni o kradzieży roweru wartego ponad tysiąc złotych. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że jednoślad zniknął z jednej z ulic miasta.

Informacja o kradzieży została przekazana pełniącym służę funkcjonariuszom. Po około godzinie patrol zauważył na ulicy rower podobny do opisanego i postanowił to sprawdzić.

- Był to skradziony rower, choć o nieco zmienionym już wyglądzie. Ktoś dla niepoznaki zdążył go okleić taśmą. To jednak nie zmyliło policjantów. Szybko okazało się, że za wszystkim stoi 28-latek, który po chwili podszedł do roweru. Policjanci zatrzymali mężczyznę i przewieźli do komisariatu, gdzie przedstawili mu zarzut kradzieży. Za przestępstwo to grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka, rzecznik inowrocławskiej policji.