W poniedziałek około godz. 20:50 policjanci z komisariatu w Solcu Kujawskim otrzymali zgłoszenie o pojeździe jadącym od strony Torunia w kierunku Bydgoszczy. Na manewry kierowcy ciężarówki jadącej drogą krajową numer 10 zwrócił uwagę inny kierowca jadący tą trasą. Zaobserwował on jak samochód ciężarowy z naczepą stwarza zagrożenie w ruchu drogowym, gdyż jego kierowca ma wyraźne problemy z utrzymaniem pojazdu na właściwym pasie ruchu. Świadek przekazał policjantom trzy pierwsze litery numeru rejestracyjnego naczepy.
- Policjanci natychmiast pojechali na ten odcinek drogi krajowej. Po chwili dostrzegli pojazd, który jechał podejrzanie wolno oraz zjeżdżał od prawej do lewej strony swojego pasa. Gdy byli bliżej potwierdzili również początkowe numery rejestracyjne pojazdu i natychmiast dali kierowcy sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania. 52-letni mieszkaniec województwa lubelskiego zjechał na pobliską stację benzynową. Tam policjanci zbadali jego stan trzeźwości - informuje podkom. Lidia Kowalska z KMP w Bydgoszczy.
Okazało się, że podejrzenia świadka oraz policjantów były słuszne. Badanie wykazało, że mężczyzna kierował 40-tonowym pojazdem mając 2,5 promila alkoholu w organizmie. Konsekwencją tego było zatrzymanie mu prawa jazdy. On sam trafił do policyjnego aresztu, by następnego dnia po wytrzeźwieniu usłyszeć zarzut dotyczący prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Za tego typu przestępstwo grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Policja składa podziękowania świadkowi, który widząc opisywaną sytuację zareagował i natychmiast poinformował o tym soleckich policjantów.