"Dziś na świecie żyje ponad 600 mln osób z otyłością, a liczba ta z roku na rok dramatycznie wzrasta. W Polsce według danych z 2016 roku problem nadwagi dotyczył 68 proc. mężczyzn i 53 proc. kobiet, a z otyłością zmagało się 25 proc. mężczyzn i 23 proc. kobiet. Do 2025 roku otyłość będzie dotyczyła już co trzeciego mężczyzny i 26 proc. kobiet" - ostrzega prof. dr hab. n. med. Paweł Bogdański, internista oraz hipertensjolog, kierownik Katedry Leczenia Otyłości, Zaburzeń Metabolicznych i Dietetyki Klinicznej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, organizator kampanii "Porozmawiajmy szczerze o otyłości".

Prof. Bogdański dodaje, że jeszcze bardziej zatrważające są dane na temat otyłości wśród dzieci. "Według statystyk publikowanych w ciągu ostatnich kilku lat Polska jest liderem w tej dziedzinie. Otyłość wśród polskich dzieci i nastolatków rośnie najszybciej w Europie" - wskazuje.

I dodaje, że ten problem wymaga natychmiastowych reakcji. "Należy sobie uświadomić, że jeśli do 13 roku życia uda się nam poradzić z nadwagą czy otyłością u dziecka, to ryzyko, że niemal do zera spada ryzyko, że ono będzie się zmagać z tymi dolegliwościami w dorosłym życiu" - podkreśla prof. Bogdański.

Otyłość jest jednym z największych zagrożeń zdrowotnych XXI wieku. To przewlekła choroba cywilizacyjna, która ma dewastujący wpływ na nasze zdrowie. Z otyłością powiązanych jest ponad 200 różnych chorób - od nowotworów, przez choroby układu krążenia i schorzenia ortopedyczne, aż po cukrzycę.

"Lecząc nadciśnienie tętnicze, cukrzycę, zaburzenia lipidowe i wiele innych, tak naprawdę leczymy powikłania. Ale zapominamy o ich przyczynie, czyli otyłości" - mówi ekspert. Podkreśla też, że otyłość jest niezależną jednostką chorobową, ale stanowi też czynnik ryzyka wystąpienia wielu innych chorób. Dlatego ważne jest właściwe rozpoznanie i podjęcie skutecznego leczenia. (PAP Life)

mdn/ gra