Pod Rojewem zderzyły się audi i mercedes. Jak ustalili policjanci, kierujący audi 31-latek miał 2,72 promila alkoholu w organizmie, nie miał za to uprawnień do kierowania. Z kolei w Górze 60-latek prowadził pojazd mając 1,5 promila. W Złotnikach Kujawskich 46-latek prowadzący peugeota miał 1,74 promila. W Inowrocławiu 20-letni kierowca opla "wydmuchał" 1,44 promila, a 65-letni rowerzysta w Gniewkowie - 1,36.

W Tucznie 22-latek jadący motorowerem, który brał udział w kolizji miał 2 promile alkoholu w organizmie. W dodatku kierował jednośladem mimo sądowego zakazu ważnego do września 2022 roku.

- Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem. Grozi za nie kara pozbawienia wolności do 2 lat. Jeśli ktoś jedzie pomimo zakazu sądowego kara ta wzrasta do lat 5. Osoby, które jadąc rowerem kierowały nim po alkoholu popełniają wykroczenie. Sąd z pewnością zdecyduje też, by na dłuższy czas wszystkie te osoby nie będą dysponowały prawem jazdy - przypomina asp. sztab. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.