Po ubiegłotygodniowej wygranej na wyjeździe z solidnie grającą Polonią Warszawa, dziś kibice w Inowrocławiu mogli mieć uzasadnione nadzieje na zwycięstwo biało-niebieskich. Rzeczywistość okazała się jednak inna i to goście zagrali w Inowrocławiu dużo lepiej.
Kłopoty Noteci zaczęły się już od początkowej fazy meczu. Pierwszy punkt na tablicy gospodarzy pojawił się dopiero po niemal 3 i pół minutach. Zawodnicy z Pelplina w tym czasie zdobyli już 10 punktów. Mimo częstych fauli rywali, inowrocławianie kiepsko radzili sobie z zamienianiem rzutów osobistych na punkty (23/37). Nie imponowali też w rzutach z dystansu (7/23). Na końcu artykułu zdjęcia.